poniedziałek, 19 września 2016

Na początek...

No cześć !

Jak już może wiecie- nazywam się Agata. Mam 15 lat i chodzę do 3 klasy gimnazjum.
Witam Was na moim blogu. Blogu, który powstał... no właśnie, po co ?
Od jakiegoś czasu zaczęłam czytać wiele rożnych blogów, należących do różnych osób. Każdy z nich przedstawia jakąś historię- pasję, nieszczęśliwą miłość, trudne życie, czy opowieść o ciężkich chorobach....

Jestem raczej osobą, która nigdy nie odważyłaby się na założenie bloga, a jednak...
17.09.2016r. - dzień, w którym coś się zmieniło, coś we mnie "pękło".
Poznałam pewną osobę. Niesamowitą osobę... To dzięki niej jestem, tu gdzie jestem i piszę dla Was.

Jak już wiecie, mam 15 lat. W mojej głowie roi się od różnych myśli- mądrych i tych innych...
Już wkrótce będzie trzeba podjąć ważne, dojrzałe decyzje dotyczące przyszłości- wybór dalszej szkoły, nowych priorytetów. Od dłuższego czasu zadaję sobie pytanie "czy jestem na to gotowa?".

Ostatnie wakacje były czasem, w którym próbowałam sobie coś poukładać w głowie. Stwierdziłam, że trzeba coś zrobić ze swoim życiem. Zmienić je. Zmienić na lepsze. Czy mi się to uda? Nie wiem, niczego nie mogę być pewna, ale wierzę, że tak. Kolejnym etapem tej zmiany jest to, co stało się chwilę temu. Skoro chcę się zmienić, to dlaczego nie mogę dzielić się tym z Wami?

Jak wiecie, nie piszę tego anonimowo. Może ktoś z Was zna mnie. Nie boję się Waszej opinii na temat tego, co zrobiłam. Powiem jedno- nie żałuję, że się tu znalazłam. Jeśli chcecie mnie hejtować- proszę bardzo, nie boję się tego. Każdy z nas jest wolnym człowiekiem. Nikogo nie zmuszę, by mnie kochał.

Jestem jaka jestem. Mam wady, dobrze o tym wiem. Chciałabym być idealna, ale chyba nikt nie jest. To nie znaczy, że nie możemy spróbować się zmieniać na lepsze. Najważniejsze, byśmy robili to dla SIEBIE, a nie żeby komuś się spodobać. Uwierzcie, nie warto...

                                                                                                                      Pozdrawiam, (Nie)zawodna